czwartek, 5 września 2013

Winogrono to takie winne grono

Nastał sezon na winogrona, Zielona Góra zaprasza w weekend na Winobranie, tymczasem w Lubuskiem często nazwę tego owocu zapisuje się i wymawia z błędem! A wystarczy się zastanowić, jakie jest jej pochodzenie. Że kiść to takie smaczne ... grono! Winogrono. 

Winogrono to inaczej owoc winorośli w postaci jagód zebranych w grona - czytamy w Słowniku języka polskiego. 

Fot. Jolanta Paczkowska

Nikt nie mówi przecież gron, lecz grono! I wszystko powinno być jasne. Nie zliczę, ile razy zwracałam uwagę, kupując winogrona, że należałoby poprawić pisownię, ale to walka z wiatrakami. 

By nie być gołosłowną, załączam zdjęcie. Nazwa owocu w liczbie pojedynczej zapisana w rodzaju męskim, tymczasem winogrono (owoc winorośli) ma rodzaj nijaki. To winogrono. W liczbie mnogiej poprawnie: winogrona (i w tej formie słowo używane jest najczęściej). Kupujemy więc jedno winogrono (kiść), bądź na wagę - np. kilogram winogron.
Czerwone poprawki moje. 


Fot. Jolanta Paczkowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz