środa, 8 lutego 2017

Poprawne zapisywanie godziny

A ja swoje – wyrzućmy niepotrzebne końcówki! Dziś o poprawnym zapisie godzin.
Jakoś tak się wielu uparło, że do godziny zapisywanej cyframi trzeba dodawać końcówki. Czynią to nagminnie celebryci, politycy, zapraszając np. na spotkanie. Internauci naśladują ten sposób, nie zastanawiając się nad poprawnością. Choć większość z nas, jak sądzę, potrafi poprawnie odczytać tabliczkę informującą o godzinach otwarcia, przyjęcia, na których przecież niepotrzebnych końcówek nie ma. Czytamy: czynne od 8 do 12. I rozumiemy przecież. 



Piszemy: godzina 8., po 12. (z kropką po liczebniku). Dzięki kropce możemy wyraźnie zaznaczyć, że dana liczba oznacza liczebnik porządkowy (która z kolei?), a nie główny (ile?).
 

Choć w sytuacjach, gdy z kontekstu jasno wynika, że tylko jedna interpretacja jest możliwa, kropka może być pomijana. Dlatego też zapisywanie godzin bez kropek i oczywiście bez końcówek jest jak najbardziej poprawne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz